Tytuł: "Odporny"
Autor: Michael Palmer
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2017
Stu Bliźnich, chcąc wywrzeć presję na amerykański rząd, pracowało nad Mikrobami Sądnego Dnia. Przez pewien czas modyfikacja szła po myśli grupy, jednak ostatecznie sytuacja wymknęła się spod kontroli. Początkowo dość trudno było zarazić się mikrobem, szybko jednak doszło do tego, że wystarczyła niewielka rana, żeby to się stało. I akurat wtedy, kiedy zaczęła się szerzyć epidemia do szpitala trafia przyjaciel Lou i również pada ofiarą mikroba... Czy uda się pokonać odpornego na wszelkie antybiotyki wroga?
"Odporny" jest pierwszą książką Michaela Palmera, którą miałam okazję przeczytać i nie żałuję tego wyboru. Bardzo zaciekawił mnie motyw zagrożenia epidemią wywołaną przez mikroba, który pożerał ciało swoich ofiar od środka. Jedna z bohaterek zaraziła się nim i w bardzo krótkim czasie miała amputowane kolejne kończyny... Oczywiście ofiar pojawiało się coraz więcej, a dodatkowo siłę mikroba poznaliśmy również kiedy dowiedzieliśmy się, co stało się z wnętrznościami zarażonych szczurów... Zdecydowanie nie było to zbyt pocieszające dla Lou i jego przyjaciela, który również padł ofiarą potężnej bakterii...
Bardzo polubiłam głównego bohatera za to jaki był w stosunku do Humphreya Millera, który cierpiał na mózgowe porażenie dziecięce. Przez swoją chorobę ludzie często go ignorowali, chociażby dlatego, że często nie rozumieli co do nich mówi, ale też niespecjalnie się skupiali na próbie porozumienia się z nim. A Lou był inny... chciał nawiązywać z nim kontakt i zdecydowanie mu to wychodziło. Przez cały czas traktował go jak innych, a nawet go bardziej polubił, dlatego zdziwiło mnie to, co zrobił później w sprawie, która dotyczyła Humphreya...
W książce dzieje się dużo - a to pojawiają się kolejne przypadki zarażeń bakterią, a to poznajemy działania Stu Bliźnich, a to jeszcze próbę walki Lou o zdrowie przyjaciela. Wszystkie zdarzenia przeplatają się ze sobą, ale dla nikogo nie będzie problemem, żeby się nie pogubić. Ponadto, jak przystało na tego typu thriller, nie brakuje wielu medycznych, biologicznych konwersacji, jednak również one nie są przeszkodą do zrozumienia wielu faktów, bo nie zawierają wielu trudnych (często niezrozumiałych) słów dla zwykłego czytelnika, a są napisane takim językiem, że każdy z nas będzie wiedzieć o czym mowa. Jeśli chodzi o zakończenie to spodziewałam się czegoś innego (nieco bardziej drastycznego...). Nie mogę powiedzieć, że było złe, jednak wydało mi się trochę naciągane i dość mało prawdopodobne. Lecz mimo tego "Odporny" spodobał mi się i czas spędzony przy tej książce mogę uznać za udany.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Hmmm, kolejny raz trafiam na recenzję książki Palmera i jednocześnie kolejny raz z bólem serca muszę powiedzieć, że po nią nie sięgnę, choć bardzo, bardzo bym chciała :P Mam zbyt rozchwianą psychikę i wkręciłabym sobie, że wszystko to co zdarzyło się w książce przytrafi się mi, jak trafię do szpitala, a że w liceum przeczytałam kilka thrillerow medyczno - stomatologicznych, to już mam uprzedzenia :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Cass z Cozy Universe