wtorek, 4 września 2018

#116 GUILLAUME MUSSO - "APARTAMENT W PARYŻU"

Madeline i Gaspard są samotnikami, lecz zrządzenie losu sprawia, że wynajęty zostaje im ta sama pracownia. Nie są do siebie zbyt pozytywnie nastawieni, jednak chęć poznania historii Seana Lorenza, słynnego malarza, do którego wcześniej należała pracownia, sprawia, że łączą siły, żeby odkryć sekrety mężczyzny i odnaleźć jego ostatnie obrazy. Jednak czy uda im się poznać wszystkie tajemnice? I czy będą w stanie razem współpracować?

"Apartament w Paryżu" to pierwsza książka Musso, którą przeczytałam i jestem pewna, że nie będzie ostatnią. Akcja, choć mogłaby się toczyć w szybszym tempie, jest poprowadzona bardzo ciekawie. Madeline i Gaspard starają się odkryć sekrety malarza, jednak nie jest to proste. Ze względu na to, że niekoniecznie za sobą przepadają, ale też przez zwroty akcji, które są dla nich dodatkową przeszkodą. 

Bohaterowie bardzo angażują się w poznawanie historii malarza i jego rodziny, a co za tym idzie - łączą swoje siły. Mimo nieporozumień - brną dalej i dowiadują się kolejnych rzeczy o Seanie. Spodobała mi się relacja bohaterów, szczególnie w zakończeniu - kiedy muszą dzielić się odpowiedzialnością nad tym, czego się dowiedzieli i co postanowili zrobić.

Początkowo wraz z Madeline i Gaspardem chcemy dowiedzieć się o ostatnich obrazach Lorenza - czy istnieją, a jeśli tak to jak wyglądają i gdzie są ukryte. Jednak z czasem dowiadujemy się o tragedii w jego rodzinie, która mocno wpłynęła na niego, a przez to również na jego sztukę i relacje z żoną. I pomimo wszystko - w "Apartamencie w Paryżu" bardziej spodobał mi się ten pierwszy wątek, choć ten drugi również został ciekawie skonstruowany. 

Musso przedstawił w swojej książce świat sztuki, w który łatwo nam wejść i również go podziwiać. Dodatkowo poznajemy sekrety malarza - związane z istnieniem jego ostatnich obrazów, ale także tych poważniejszych - ze stratą najbliższej mu osoby i tym, jak to na niego wpłynęło. Akcja w książce nie toczy się w zastraszającym tempie, ale jest ciekawa i potrafi zachęcić do dalszej lektury. Jeśli chodzi o zakończenie, to jest zaskakujące i zdecydowanie może zaplusować w odbiorze książki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz