Lucinda Riley wraca do nas z kolejną częścią sagi o siedmiu siostrach. Bez wątpienia autorka wciąż jest w formie, a opisana historia zachwyca jeszcze bardziej niż poprzednie! I choć na tę książkę czekałam z wielką radością, to smutkiem napawa mnie myśl, że powoli zbliżamy się ku końcowi...