środa, 21 lutego 2018

#90 MICHELLE FRANCES - "TA DZIEWCZYNA"


Tytuł: "Ta dziewczyna"
Autor: Michelle Frances
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2018

Laura z pozoru prowadzi szczęśliwe życie - spełnia się zawodowo, prowadzi zamożne życie z mężem i ich jedynym, ale cudownym synem. Jednak bywały w jej życiu problemy - śmierć córki zaledwie kilka dni po narodzinach, pojawiające się konflikty z ukochanym. Daniel stał się oczkiem w głowie, w szczególności dlatego, że nie chciała go stracić tak jak pierwszego dziecka. Przez ponad 20 lat nie miała z nim żadnych problemów, jednak wtedy pojawiła się Cherry, która zaczarowała młodego mężczyznę. Z pozoru wydawała się dobrą kandydatką na przyszłą synową... A jednak Laurze coś w niej nie pasowało...

Poznajemy całą historię z dwóch perspektyw - Cherry i Laury. Obydwie kierują się innymi motywami i nie każda z nich działa z korzyścią dla Daniela. Znajduje się on właściwie między młotem a kowadłem - matką, która próbuje przekonywać go, że Cherry jest z nim tylko dla pieniędzy a właśnie dziewczyną, która wszystkiemu zaprzecza i zachowuje się tak, że trudno jest uwierzyć starszej kobiecie. 

Jeśli chodzi o Cherry to na początku wydaje się ona kompletnie niewinna i podejrzenia Laury są nieuzasadnione. Jednak z czasem poznajemy zdanie ukochanej Daniela i widzimy, że jednak nie wszystko jest tak, jak powinno wyglądać w prawdziwym związku. Z każdym kolejnym rozdziałem dowiadujemy się o niej coraz więcej i to z tej złej strony. Są momenty, w których wydaje się, że rzeczywiście kocha chłopaka, jednak czy na pewno tak jest? 

Laura od razu czuła, że z dziewczyną jej syna jest coś nie tak - może sprawić kłopoty. Dowiaduje się o jej oszustwach i próbuje przekonać Daniela, że nie powinien spotykać się z Cherry. Gdybym była na miejscu chłopaka, to sama bym nie chciała uwierzyć mamie, bo robi to w taki sposób, że wszystko co mówi wydaje się zbyt szalone, żeby mogło być prawdziwe. Do tego dochodzą kolejne konflikty między kobietami, wypadek Daniela i co najważniejsze - okrutne kłamstwo Laury, które trudno byłoby wybaczyć, bez względu na dobre chęci. 

Wydawałoby się, że skoro jedna chce korzyści dla siebie, a druga korzyści dla Daniela, to nietrudno będzie znaleźć ten czarny charakter. A jednak... Obydwie kobiety kłamią, oszukują i za wszelką cenę chcą zaszkodzić tej drugiej. I tak właściwie przez całą książkę - raz w krótkim czasie dzieje się dużo, a potem (trochę zbyt) długo omawiane jest to, co wydarzyło się wcześniej i w sumie nie wydarzy się nic szczególnego, lub pojedyncza sytuacja, po której dopiero dochodzi do innych konfliktów. 

Zakończenie nie za bardzo mi się spodobało, bo wydało mi się zbyt szybkim "rozwiązaniem problemu". Sama przeczuwałam, że może skończyć się w ten sposób, bo patrząc na to, że żadna nie chciała odpuścić drugiej, to w końcu któraś z nich musiała w tej książce dojść do tego pomysłu, który będzie zwieńczeniem "Tej dziewczyny". Co jednak uważam za plus zakończenia - fakt, że jedna z kobiet miała chwilkę na decyzję, która zaważyła na przyszłości tej drugiej. 

Myślę, że mimo tego, że w pewnych momentach czytaliśmy zbyt długie rozmyślania na temat tego, co się wydarzyło, to warto przeczytać "Tę dziewczynę". Pokazuje przede wszystkim jak pieniądze mogą wpłynąć na ludzi i do czego są w stanie się posunąć, żeby je mieć, ale z drugiej strony widzimy też co może zrobić matka, żeby chronić swoje dziecko.


Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Albatros.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz