#101 MICHELLE RICHMOND - "I ŻE CIĘ NIE OPUSZCZĘ"

Tytuł: "I że Cię nie opuszczę"

Autor: Michelle Richmond

Wydawnictwo: Otwarte

Rok wydania: 2018

„I że Cię nie opuszczę” znalazło się na mojej liście do przeczytania zaraz po tym jak przeczytałam jej zapowiedź. Brzmiało ciekawie, intrygująco i inaczej... czy faktycznie był to fenomenalny thriller psychologiczny? W moim przekonaniu zdecydowanie tak!

Bardzo spodobało mi się to, na co zwracam szczególną uwagę, a mianowicie na oryginalność fabuły. Często mamy bowiem do czynienia z powielaniem nudnych schematów, które po pewnym czasie mogą się już znudzić. Na szczęście książka „i że Cię nie opuszczę” jest ich pozbawiona. Po raz pierwszy spotykam się połączeniem idei małżeństwa z sektą bo Pakt niewątpliwie nią jest!). Czytałam tę książkę z pełnym zaangażowaniem i lekkim zdenerwowaniem, bo kompletnie nie miałam pojęcia co się wydarzy na kolejnych stronach. Jestem również pod ogromnym wrażeniem zakończenia. Było wyjątkowe, niespodziewane...Myślałam, że ta historia skończy się zupelnie inaczej...a tu takie zaskoczenie!

Przyznam, że nadal nie mogę uwierzyć w to, że bohaterowie tak łatwo dali się wplątać w cały ten Pakt! Tak, wiem, gdyby byli mądrzejsi to ta książka nie miałaby sensu Sprawa od samego początku wydawała się bardzo podejrzana, a oni brnęli w nią bez chwili głębszego zastanowienia... i nie wiem czy ta ich niepewność, chęć ukierunkowania czy wsparcia na początku małżeństwa jest w stanie wytłumaczyć ich zachowanie.

„I że Cię nie opuszczę” to książka, która skłoni do refleksji każdą osobę będącą w związku (niekoniecznie małżeńskim), a być może nawet i przyczyni się do polepszenia relacji z partnerem/partnerką (brzmi to może trochę dziwnie, ale niektóre zasady Paktu są naprawdę bardzo fajne - dotyczą rzeczy prostych, o których często zapominamy!).