Tytuł: "Graffiti moon"
Autor: Cath Crowley
Wydawnictwo: Jaguar
Rok wydania: 2018
Street art - dla niektórych to przejaw wandalizmu, dla innych sztuka. Osobiście zaliczam się do tej drugiej grupy - podziwiam odwagę, pomysł i wykonanie. Dlatego też bardzo chciałam przeczytać książkę "Graffiti moon" w której to street art stanowi tło wydarzeń.
Lucy podkochuje się w jednym z twórców graffiti, którego pseudonim brzmi Shadow. Nie zdaje sobie sprawy, że to Ed, którego dobrze zna. Chłopak ukrywa swoją działalność, a tylko nieliczni wiedzą czym się zajmuje w wolnej chwili.
"Graffiti moon" to książka skierowana do młodzieży. Jest jedną z tych pozycji, które warto przeczytać. Dlaczego? Bo bije od niej autentyczność i naturalność. To opowieść o młodych ludziach, którzy wkraczają w dorosłość i muszą się zmierzyć z niejednym problemem, ale także o przyjaźni, miłości, pasji oraz w dużej mierze o sztuce i jej interpretacji.
Bardzo spodobało mi się, że autorka pisze zwięźle. Nie ma tu żadnych zbędnych opisów czy dialogów. Rozdziały są krótkie, ale bardzo konkretne. Wplecione zostały także opisy znanych dzieł sztuki, co bardzo urozmaica tę powieść. Bohaterowie to postaci złożone, z charakterem - nie są "byle jacy" - jak to często bywa w literaturze młodzieżowej.
"Graffiti moon" mogę Wam polecić z czystym sumieniem! Może nie ma tutaj dynamicznej fabuły, nagłych zwrotów akcji, ale jest coś, co sprawia, że tę książkę chce się czytać.
Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Jaguar.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz